Na panelu dotyczącym serialu Dexter, pojawili się twórcy serialu: Clyde Phillips, Sara Colleton i John Goldwyn, jak również jego gwiazdy: Michael C. Hall, Jennifer Carpenter, Julie Benz oraz John Lithgow. Oczywiście, obecność Lithgow’a budziła największe emocje, a to dlatego, że postać przez niego grana – Trinity Killer – będzie w tym sezonie głównym wrogiem Dextera.
Największą sensacją wieczoru było ogłoszenie przez twórców prequel’a serialu. Stacja stworzy dwunastoodcinkową animowaną mini-serię, która będzie dostępna w internecie. Nowa produkcja będzie zatytułowana Earl Cuts i przedstawi widzowi kulisy tego jak Dexter wyuczył się swojego morderczego fachu.
Głos dla postaci, podłoży nie kto inny jak Michael C. Hall.
Wiadomo, że pięć odcinków czwartego sezonu, jest już gotowych.
Clyde Phillips pochwalił stację CBS za powtórki Dextera w czasie strajku scenarzystów. Nie dość, że ta operacja przyciągnęła do Showtime więcej abonentów, to jeszcze pomogła w zdobyciu pierwszej nominacji do nagrody Emmy.
Hall powiedział, że jego syn na razie nie będzie przejawiał demonicznych skłonności, jednak jakaś jego cząstka będzie Dexterem.
Sezon czwarty rozpocznie się po narodzinach syna Dextera – jakoby je „przeskoczy”. Okaże się, że Dexter i Rita, wraz z dziećmi, przeniosą się na spokojne przedmieścia, gdzie Dexter będzie miał ograniczone pole do popisu – będzie musiał stać się jeszcze bardziej ostrożny. Mimo wszystko, Rita nie będzie miała pojęcia o wyczynach swojego męża.
Deb nadal będzie współpracować z Joey’em Quinnem i prawdopodobnie znów zwiąże się z agentem Lundym.
Lithgow zdradził, że na planie serialu, tylko on wie co będzie się działo w ciągu najbliższych 12-tu epizodów. „Mógłbym powiedzieć tylko dwa słowa i wystarczyłoby to do eksplozji w tym budynku.”
Podczas konferencji zaprezentowano również zupełnie nowy i długi zwiastun czwartego sezonu:
Premiera czwartego sezonu odbędzie się 27 września br.